Można było sądzić, że po ostatnich zmianach przepisy dla sektora węglowodorowego, czyli ropy i gazu (w tym gazu z łupków), są optymalne, ale w środę w Sejmie Włodzimierz Karpiński, minister skarbu, ogłosił, że jego resort przygotował projekt ustawy, która ma uprościć procedury administracyjne związane z poszukiwaniem, rozpoznawaniem, wydobywaniem i przesyłaniem węglowodorów.
„Puls Biznesu” podał, że Skarb Państwa zaproponował rodzaj specustawy, która miałaby mieć na celu m.in. skrócenie ustawowych terminów rozpatrzenia spraw, wskazanie jednego organu, jako głównego decydenta czy też ułatwienie uzyskiwania pozwoleń i opinii.
Branża łupkowa nie jest szczególnie zadowolona z dotychczasowych zmian przepisów. Marcin Zięba, dyrektor Organizacji Polskiego Przemysłu Poszukiwawczo-Wydobywczego, zrzeszającego m.in. PKN Orlen, 3Legs Resources czy BNK Petroleum podkreśla, że braki w obecnych przepisach przekładają się bezpośrednio na wydłużenie procesu uzyskiwania pozwoleń na inwestycje (w Polsce trwa średnio blisko rok, podczas gdy np. w Pensylwanii podobne procedury zajmują ok. 45 dni).