Od początku lata pożary i sezon prac konserwacyjnych na polach spowodowały spadek wydobycia ropy w Kanadzie, ale firmy obiecały zwiększyć je o 8 proc., podaje agencja Reutera. Według analityków całkowita produkcja w Kanadzie wzrośnie do 175 tys. baryłek dziennie w tym roku i 200 tys. baryłek dziennie w przyszłym.
Wzrost produkcji będzie realizowany m.in. dzięki innowacyjnym rozwiązaniom. Firma Cenovus buduje 17-kilometrowy rurociąg, który połączy odcinek Narrows Lake z fabryką Christina Lake, zwiększając produkcję o 30 000 baryłek dziennie do 2025 roku.
Zastosowane zostaną też technologie typu step-out lub tie-back umożliwiające podłączenie nowego pola do istniejącego zakładu – co znacznie obniży koszty i zwiększy wydajność. Całkowita produkcja z samych piasków północnej Alberty w 2025 r. wyniesie 350 tys. baryłek dziennie.